Władimir Putin ujawnił, że w ciągu ostatnich miesięcy FSB udaremniła działalność kilku syryjskich ugrupowań, które przygotowywały ataki terrorystyczne na terytorium Rosji. Ze słów prezydenta wynika, że rosyjskie służby bezpieczeństwa działają również na terytorium Syrii, zabezpieczając bazę lotniczą Hmeimim, a jednocześnie prowadząc rozpoznanie wśród osób związanych z bojówkami dżihadystów.

Reklama

Gospodarz Kremla zapowiedział, że FSB zadba, aby nikt obcy nie próbował wpływać na przebieg wyborów parlamentarnych, zaplanowanych na wrzesień. Jak wyjaśnił, z raportów służb specjalnych wynika, że "do tych wyborów przygotowują się także nieprzyjaciele zza wzgórz". Nie uściślając, o kogo chodzi, wskazał, że w 2015 roku Rosja udaremniła działalność 400 funkcjonariuszy zagranicznych wywiadów.