Trzej francuscy żołnierze pojechali do restauracji fast food niedaleko Lyonu, żeby coś zjeść. - Furgonetka, którą się poruszali nie była oznakowana i nic nie wskazywało, że należy ona do wojska. Kiedy żołnierze wrócili do pojazdu, zauważyli, że ktoś wybił szybę w samochodzie. Co gorsza - okazało się, że ze środka zniknęły dwa karabiny szturmowe i amunicja – informuje radio RMF FM.

Reklama

Według francuskich śledczych kradzież mogła być przygotowywana wcześniej. W akcję poszukiwania broni zaangażowano wielu funkcjonariuszy służb. - Nieopodal miejsca kradzieży natrafiono na podejrzaną furgonetkę, jednak nie znaleziono w niej ani broni, ani sprawcy – donosi RMF FM.