To pierwszy we Włoszech strajk wszystkich agencji informacyjnych. Przystąpią do niego oprócz Ansy także agencje AGI, ADNKronos, Askanews, La Presse i mniejsze portale informacyjne.

Reklama

Strajk, który zakończy się w niedzielę o godzinie 6 rano, ogłoszono na znak protestu w związku z brakiem odpowiedzi rządu na apele o zwołanie spotkania w celu rozważenia alternatywnych rozwiązań dla rozpisanego ogólnoeuropejskiego przetargu, który ma wyłonić agencje dostarczające informacje Radzie Ministrów w Rzymie i wszystkim jej urzędom.

Przetarg ten został skrytykowany przez całe środowisko dziennikarskie. Protestujący uważają, że może on zdestabilizować pracę agencji, zagrozić ich istnieniu i miejscom pracy oraz pluralizmowi informacji i ochronie interesów włoskich spółek.

Inicjatorzy strajku wyrazili ubolewanie, że akcja przypada w ważnym dniu dla Włoch i Europy, gdy będą trwały obchody 60-lecia podpisania Traktatów Rzymskich. Słowa przeprosin skierowali do prezydenta Sergio Mattarelli, instytucji krajowych, Unii Europejskiej i opinii publicznej.

Reklama