"Gdy nacjonalistyczny wilk przebiera się w niebieską (kolor FPOe - PAP) owczą skórę zmienia to jedynie jego wygląd, a nie naturę" - napisał Oskar Deutsch w opublikowanym w niedzielę na Facebooku otwartym liście do Austriackiej Partii Ludowej (OeVP) oraz Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPOe). "OeVP oraz SPOe oszukują siebie, jeśli myślą, że mogą oswoić wilka" - dodał.

Reklama

Zdaniem Deutscha w wyborach parlamentarnych z 15 października trzy czwarte Austriaków "odrzuciło" FPOe, a koalicję rządową powinny utworzyć dwie partie, które uzyskały największe poparcie: ludowcy Sebastiana Kurza, którzy zdobyli 31,5 proc. głosów oraz socjaldemokraci obecnego kanclerza Christiana Kerna, których poparło 26,9 proc. głosujących Austriaków.

Kurz powiedział w niedzielę, że jego partia ma wspólne poglądy z FPOe na wiele spraw oraz że prowadził konstruktywne rozmowy z liderem tej partii Heinzem-Christianem Strache. Jak przypomina Reuters, ludowców łączą z FPOe m.in postulaty "ograniczenia migracji oraz zmniejszenia obciążenia podatkowego dla firm".

Lider OeVP zakończył w weekend wstępne rozmowy koalicyjne z przewodniczącymi wszystkich parlamentarnych partii. Poinformował, że planuje utworzyć nowy gabinet w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Strache podkreśla, że w jego partii nie ma miejsca na antysemityzm, a członkowie o niego podejrzewani są wykluczani z ugrupowania. Szef FPOe odwiedził również jerozolimski Instytut Yad Vashem i nazwał antysemityzm przestępstwem. Według Deutscha do antysemickich incydentów w Austrii "dochodzi niemal codziennie", czego "nie może przesłonić symboliczna wizyta w Izraelu". "FPOe robi kozłów ofiarnych z ludzi, którzy myślą i wyglądają inaczej" - oznajmił przewodniczący austriackiej gminy żydowskiej.

Reklama

Jak zaznacza Reuters, FPOe została założona przez byłych nazistów sześć dekad temu, jednak już "dawno stała się partią głównego nurtu". W tegoroczych wyborach parlamentarnych ugrupowanie uzyskało wynik na poziomie 26 proc., a popularność zdobyło głównie dzięki głoszeniu haseł antyislamskich.

Reklama