W Jekaterynburgu zatrzymano 183 osoby, w Krasnodarze 60 - wynika z tych szacunków, pochodzących łącznie z 37 miast Rosji. Dane z Moskwy mówią o 43 zatrzymanych, tyle samo osób zatrzymano w Omsku. Protesty, do których wezwał opozycjonista Aleksiej Nawalny, a odbywające się pod hasłami sprzeciwu wobec podniesienia wieku emerytalnego, odbyły się w około 90 miastach Rosji. W wielu z nich, w tym w Moskwie i Petersburgu, władze nie wydały zgody na zgromadzenia. Tego samego dnia w Rosji odbywały się wybory regionalne i lokalne różnego szczebla.

Reklama

Od czasu ogłoszenia przez rząd Rosji w połowie czerwca niepopularnej decyzji o podniesieniu wieku emerytalnego w kraju odbyło się wiele protestów i pikiet. Z sondażu niezależnego ośrodka Centrum Lewady wynika, że ok. 90 proc. Rosjan jest przeciwnych podniesieniu wieku emerytalnego.