Erdogan, który ma spotkać się z Trumpem w Paryżu w najbliższy weekend, powiedział dziennikarzom, że omówi z amerykańskim przywódcą sprawę patroli przeprowadzanych przez siły USA i sprzymierzone z nimi Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), którym przewodzą kurdyjskie milicje o nazwie Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG). Według Erdogana kontynuowanie patroli spowoduje "negatywny rozwój zdarzeń" wzdłuż granicy turecko-syryjskiej.

Reklama

Patrole wprowadzono w zeszłym tygodniu w celu uniknięcia starć miedzy siłami tureckimi a siłami kurdyjskim. Turcja grozi nową ofensywą w celu rozprawienia się z Kurdami w tym rejonie.YPG, uważane przez Ankarę za przedłużenie separatystycznej i zdelegalizowanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), stanowią najważniejszy element międzynarodowej koalicji walczącej pod egidą USA z Państwem Islamskim.