A może Rosja będzie chciała ingerować w wybory i spróbuje zaatakować system wyborczy? Próbowali tego w Holandii, w Wielkiej Brytanii z Brexitem i w wielu innych krajach - mówił prezydent Ukrainy w TVN24 BiS.

Reklama

Mamy silne stanowisko Stanów Zjednoczonych, które zastanawiają się nad wprowadzeniem sankcji i zaproponowaniem ich Unii Europejskiej. Jedną z możliwych sankcji mogłoby być zablokowanie budowy Nord Stream2. To jest instrument Rosji, by wpływać na bezpieczeństwo energetyczne całej Unii Europejskiej, instrument Rosji do uzyskiwania dodatkowych pieniędzy, by stać się monopolistą na rynku europejskim. To absolutnie politycznie motywowany projekt, bez żadnego ekonomicznego sensu - dodał Poroszenko, pytany o reakcję Zachodu.