Liam Fox - jak informuje CNN - ostrzega pozostałych ministrów, że 100 proc. pewności na brexit można będzie mieć wówczas, gdy pozostali ministrowie oraz posłowie poprą ustalenia, wynegocjowane przez Theresę May z Unią Europejską. Na razie na to się nie zanosi, bo szefowej brytyjskiego rządu brakuje - jak twierdzą media - około stu głosów, by wygrać głosowanie. Dlatego też debatę nad wnioskiem, która miała odbyć się w grudniu odwołano, a datę nowego głosowania wyznaczono na koniec stycznia.

Reklama

Zdaniem Foxa, jeśli rząd nie stanie po stronie premier, a Izba Gmin odrzuci projekt porozumienia, wówczas brexit będzie miał tylko 50 proc. szans powodzenia. Minister boi się więc, że mimo referendum, Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej, bo procesu opuszczenia Wspólnoty nie uda się przeprowadzić.