Przyjęte przepisy przewidują, że zwłoki generała nie będą mogły zostać złożone w stołecznej katedrze Almudena, gdzie znajduje się grobowiec rodziny Franco.

Jak poinformowała podczas piątkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Dolores Delgado, do końca lutego potomkowie Franco będą mogli wskazać miejsce, w którym władze państwowe złożą zwłoki generała po ekshumacji.

Reklama

Delgado wyjaśniła, że zatwierdzone w piątek przepisy zabraniają pochówku Franco w madryckiej katedrze Almudena z powodu “konieczności zachowania bezpieczeństwa oraz ładu społecznego”.

W piątek po południu przedstawiciele rodziny Franco poinformowali, że zaskarżą uruchomioną przez rząd Pedro Sancheza procedurę ekshumacji generała. Ponownie oskarżyli też socjalistyczny gabinet o rewanżyzm i próbę poszukiwania elektoratu przed zapowiedzianymi na 28 kwietnia przedterminowymi wyborami do parlamentu.

Reklama

W opinii większości hiszpańskich mediów rządowi Sancheza nie uda się sfinalizować procedury przeniesienia zwłok Franco poza Dolinę Poległych. Dziennik "La Vanguardia" zgadza się z potomkami generała, wskazując, że hasło ekshumacji Franco będzie "jednym z punktów rozpoczynającej się właśnie kampanii wyborczej".

W piątek rano Sanchez ogłosił 28 kwietnia dniem przedterminowych wyborów parlamentarnych. Wyjaśnił, że jego decyzja ma bezpośredni związek z odrzuceniem w środę przez Kongres Deputowanych rządowego projektu budżetu.

Według dziennika "El Pais" teoretycznie gabinet Sancheza mógłby na początku marca podjąć próbę szybkiej ekshumacji generała Franco. Gazeta ustaliła, że administracja rządowa ma już plan "działań trwających zaledwie kilka godzin, których łączny koszt nie przekroczyłby 3800 euro".

Sprawujący od czerwca władzę gabinet Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) od początku deklarował, że usunięcie zwłok generała z Doliny Poległych jest jednym z priorytetów. Według Sancheza pozostawanie na terenie mauzoleum ciała Franco, który zapoczątkował wojnę domową z lat 1936-1939, uwłacza pamięci ofiar tego konfliktu.

Reklama

Rok 2018 był rekordowy pod względem liczby osób, które odwiedziły mauzoleum hiszpańskiej wojny domowej. Łącznie było ich prawie 379 tys., czyli o ponad 33 proc. więcej niż w 2017 r.