Joanna Scheuring-Wielgus na antenie TOK FM mówiła o swoich dalszych planach politycznych po spotkaniu z papieżem w Watykanie. Chciałabym doprowadzić do postawienia Kościoła rzymsko-katolickiego przed Trybunałem w Hadze. Dlatego rozważam start w wyborach do PE. Chciałabym w tym uczestniczyć - powiedziała.

Reklama

W środę posłanka Teraz! Joanna Scheuring-Wielgus, prezes fundacji "Nie lękajcie się" Marek Lisiński oraz stołeczna radna i działaczka społeczna Agata Diduszko-Zyglewska spotkali się z papieżem Franciszkiem i przekazali mu raport o zaniechaniach i braku reakcji polskiego Kościoła na przypadki pedofilii wśród księży.

- Do spotkania doszło tuż po audiencji generalnej w Watykanie. Spotkanie było umówione, papież wiedział, że tam będziemy. Służby watykańskie się nas spodziewały, bo jakiś czas temu wysłałam do Franciszka list z prośbą o kilka minut rozmowy. Dzisiejsze wydarzenia traktuję jako odpowiedź na ten list – mówiła Scheuring-Wielgus.

- Rozmowa trwała kilka minut, przekazaliśmy papieżowi raport o zaniechaniach i braku reakcji polskiego Kościoła na przypadki pedofilii wśród księży. Są w nim nazwiska i dowody. Papież przyjął go i podziękował. Obiecał, że się z nim zapozna jeszcze przed synodem. Na koniec pocałował Marka Lisińskiego w rękę – relacjonowała spotkanie posłanka.

Reklama

"Udało się‼️Papież Franciszek spotkał się z nami, wziął raport o polskich biskupach i obiecał, że przeczyta przed synodem" - napisała posłanka na Twitterze i zamieściła zdjęcia z tego spotkania.

Również Lisiński powiedział PAP, że papież z nim porozmawiał i ucałował jego dłoń. - To są rzeczy niezapomniane. Papież obiecał, że przeczyta raport – powiedział Lisiński. Poinformował, że Franciszek otrzymał hiszpańskojęzyczną wersję raportu.

Posłanka stwierdziła po powrocie z Watykanu na antenie TOK FM, że spotkanie było ymboliczne. My od 5 lat próbujemy różnymi sposobami spotkać się z przedstawicielami Episkopatu. Za każdym razem są tam zamknięte drzwi i odgłos pustki ze strony Kościoła. Okazuje się, że w przypadku papieża jest to możliwe. To jest bardzo symboliczne, są w Kościele osoby, które nie są głuche na wołanie - oceniła.

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik opublikował w środę komunikat, w którym poinformował, że dotychczas do Sekretariatu KEP "nie wpłynął żaden raport na temat wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez duchownych". - Gdy tylko zapoznamy się z tekstem, zostanie niezwłocznie udzielona odpowiedź – zapewnił.

- Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski w kwestii ochrony małoletnich jest jasne i zdecydowane: zero tolerancji dla grzechu i przestępstwa pedofilii w Kościele i w społeczeństwie – napisał w komunikacie rzecznik KEP.

W czwartek w Watykanie pod hasłem: "Ochrona nieletnich w Kościele" rozpocznie się zwołany przez papieża Franciszka szczyt na temat walki z pedofilią. Podkreśla się, że to historyczne wydarzenie w Kościele, przełom i oczekiwany od lat punkt zwrotny. W programie spotkania są dyskusje, liturgia pokutna w sobotę i msza w niedzielę. Na jej zakończenie papież wygłosi podsumowujące przemówienie. Ma ono, tak jak całe spotkanie, wyznaczyć kierunek globalnych działań Kościoła wobec skandalu nadużyć, ich tuszowania i w ramach prewencji. Dlatego w zapowiedziach szczytu często pojawiają się opinie, że to moment przełomowy, który zapoczątkuje "nowy brzask" Kościoła.
Reklama