W artykule opublikowanym w tygodniku "Welt am Sonntag" liderka CDU, partii kanclerz Angeli Merkel, wzywa do reformy unijnej polityki migracyjnej, ale odrzuca pomysł europejskiej płacy minimalnej dopasowanej do każdego kraju, przedstawiony przez francuskiego prezydenta. Ostrzega też przed znienawidzonym przez Niemcy pomysłem mutualizacji długów, dzięki któremu według Macrona można byłoby finansować nowe projekty.

Reklama

Kramp-Karrenbauer, która w grudniu zajęła miejsce Merkel na czele CDU, wtóruje Macronowi, postulując silniejszą Europę. "Nasza Europa musi stać się silniejsza" w świecie podmywanym przez fale protekcjonizmów i nacjonalizmów - napisała. Dodała jednak, że złą drogą do tego celu byłyby "europejska centralizacja, europejski etatyzm, kolektywizacja długów, europeizacja systemów społecznych i płaca minimalna".

W związku z wyborami europejskimi pod koniec maja prezydent Francji wystosował w ubiegły poniedziałek apel do obywateli Europy, mówiąc, że trzeba działać szybko. "Ma rację" - zgadza się z tym liderka największej partii w Niemczech. Propozycje Macrona przedstawione zostały w otwartym liście do obywateli unijnych krajów opublikowanym w gazetach całej UE. Celem tych propozycji jest ochrona i obrona obywateli UE oraz dostarczenie tej wspólnocie nowego bodźca w obliczu globalnej rywalizacji.

Od wygranych w 2017 roku wyborów Macron opowiada się za reformą UE, ale pomysły te rozbijają się o zakorzeniony w Berlinie opór wobec kosztów. Panująca w Berlinie ostrożność wobec ewentualnego zwiększenia obciążeń dla niemieckich podatników sprawiła, że zabrakło mu środków na przełomowe kroki.

Reklama

Przedstawiając swoje pomysły, protegowana przez Merkel, Kramp-Karrenbauer wezwała do stworzenia wewnętrznego europejskiego rynku bankowego, który zapewniłby finansowanie europejskich przedsiębiorstw w UE. Powiedziała również, że wspólny budżet UE na innowacje powinien finansować nowe technologie.

Kramp-Karrenbauer, podobnie jak Macron, wezwała do zreformowania polityki migracyjnej, ale podkreśliła konieczność rozwiązywania tego problemu u jego źródeł i ochrony zewnętrznych granic Europy jednocześnie z przyznawaniem azylu. "Aby czuć się bezpiecznie w Europie, potrzebujemy bezpieczniejszych granic zewnętrznych" - napisała, popierając ideę wspólnej straży granicznej. Dodała również, że "w przyszłości UE powinna być reprezentowana jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ".

Od czasu jej wyboru w grudniu na szefową CDU Kramp-Karrenbauer - jak pisze AFP - coraz bardziej przejmuje dowodzenie w niemieckim obozie konserwatywnym i ma duże szanse, by zastąpić kanclerz Merkel.

Reklama