Sprawę do ETPC skierowały grupy walczące w Rosji o równe prawa dla osób homoseksualnych i transpłciowych. Przedstawiciele rządu Putina bronili się przed Trybunałem, wskazując, że działalność organizacji LGBT stoi w sprzeczności do "narodowych tradycji i prawa rosyjskiego, według którego małżeństwo stanowi wyłącznie związek kobiety i mężczyzny".

Reklama

Mimo to ETPC orzekł jednomyślnie, że rosyjskie władze są winne homofobii, a poza tym naruszają prawo obywateli do wolności zgromadzeń. Do tego Trybunał głosami 4:3 nałożył na Rosję karę w wysokości 42,5 tysiąca euro na rzecz oskarżycieli ze stowarzyszeń LGBT.

To nie pierwszy raz, kiedy Rosja przegrywa przed unijnym Trybunałem Praw Człowieka sprawę o dyskryminację osób LGBT. W ubiegłym roku ETPC orzekł winę rosyjskiego rządu w sprawie zakazu organizacji marszów równości Pride, zaś w roku 2017 uznał putinowskie prawo zakazujące "homopropagandy" za niezgodne z prawem.

Reklama