- Oczywiście, jest to rozczarowujące, jeśli nie zostało się wybranym na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. Jednak to kraje podejmują własne decyzje, kierując się własnymi interesami. Takie stanowisko podjęły. Inne kraje decydują, czy będą popierać to stanowisko, czy nie. W szczególności szereg krajów, w których rządzą politycy Europejskiej Partii Ludowej, zdecydował, że będzie popierać stanowisko premierów Polski i Węgier. To ich decyzja. Tak to wygląda w polityce – powiedział Timmermans na konferencji prasowej w Brukseli.

Reklama