Jak zeznali świadkowie, klient wściekł się, gdy za długo musiał czekać w lokalnej restauracji na kanapkę. Dlatego od razu wyciągnął broń i trafił kelnera w ramię. Mimo pierwszej pomocy, której udzielili koledzy postrzelonego pracownika i szybkiej reakcji służb, 28-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Do tej pory policji nie udało się też zatrzymać podejrzanego - pisze brytyjski "Daily Mail".

Reklama

Gazeta przypomina, że Noisy-Le-Grande to jedno z tych paryskich przedmieść, opanowanych przez przestępców.