- Wzajemna nieprzewidywalność doprowadzi do chaosu. Prezydent Trump nie może oczekiwać, że będzie nieprzewidywalny, a inni będą przewidywalni - powiedział Zarif w przemówieniu w Sztokholmskim Międzynarodowym Instytucie Badań nad Pokojem (SIPRI).

Reklama

- Arabowie z Zatoki Perskiej nie mogą zbudować bezpieczeństwa (w regionie), wydając miliardy dolarów na zakup broni z Zachodu (...); żadna obecność wojskowa obcych sił (w Zatoce Perskiej) nie może zapobiec niepewności - ocenił irański minister.

Zaznaczył, że Iran będzie dalej wypełniał zobowiązania wynikające z układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT). - NPT jest kamieniem węgielnym międzynarodowej ładu prawnego będziemy nadal angażować się w nierozprzestrzenianie broni jądrowej - powiedział w tym prestiżowym instytucie.

Ataki irańskich sił na przepływające przez cieśninę Ormuz tankowce doprowadziły w ostatnim czasie do dalszego wzrostu napięcia w regionie po wycofaniu się w zeszłym roku USA z umowy nuklearnej światowych mocarstw (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy) z Iranem. USA i UE różnią się w swojej polityce wobec Teheranu. Państwa unijne starają się ocalić porozumienie nuklearne z Iranem, podczas gdy administracja Trumpa zerwała je ze swojej strony wskazując m.in. na zagrożenia związane z irańskim programem balistycznym.

Reklama

Szef irańskiego MSZ powiedział również, że Teheran "zrobi, co w jego mocy", aby sprawdzić, czy wykonanie wyroku śmierci na szwedzko-irańskim naukowcu Ahmadrezie Djalalim może zostać opóźnione. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby dowiedzieć się, czy można opóźnić wyrok na panu Djalalim, ale został on oskarżony o wiele przestępstw za które grozi kara śmierci (...) i został on w nich skazany - powiedział Zarif, odpowiadając na pytanie dziennikarza.

Djalali, lekarz i wykładowca Instytutu Karolinska w Sztokholmie, słynnego ośrodka naukowego, którego komitet przyznaje Nagrodę Nobla z medycyny, został aresztowany w Iranie w kwietniu 2016 r., a później skazany za szpiegostwo; Djalali został oskarżony o dostarczanie Izraelowi informacji, które miały mu pomóc zamordować kilku ważnych naukowców ds. nuklearnych.

Reklama