Wchodząc na spotkanie przywódców NATO, które odbywa się w Watford na przedmieściach Londynu, Macron został zapytany, czy podtrzymuje swoją wypowiedź.

Reklama

Tak, zdecydowanie. W rzeczywistości pozwoliło nam to na podjęcie istotnej debaty - wskazał francuski prezydent. Dodał, że chodzi między innymi o to, jak stworzyć trwały pokój w Europie i zdefiniować to, kto jest wrogiem.

Na początku listopada Macron w wywiadzie dla tygodnika "The Economist" powiedział, że brak przywództwa ze strony USA powoduje - jak to określił - śmierć mózgu NATO. Ostrzegł też inne kraje europejskie, że nie mogą liczyć na pomoc Stanów Zjednoczonych w zakresie obronności. Podał też w wątpliwość wiarygodność zobowiązań sojuszniczych, zgodnie z którymi atak na jednego z sojuszników jest uważany za atak na wszystkich członków NATO.

Odnosząc się do tych słów Macrona, prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek w Londynie, że są one "bardzo obraźliwe". Jest to bardzo mocne stwierdzenie, jednak kiedy wygłasza się takie oświadczenie, jest to bardzo, bardzo nieprzyjemne stwierdzenie dla (...) 28 krajów - mówił Trump.

Reklama

Zaznaczył, że może sobie wyobrazić, iż Francja zrywa z NATO, co określił jako zaskakujące, ponieważ uważa, że potrzebuje ona więcej ochrony niż ktokolwiek inny.

Amerykański prezydent zapowiedział też działania odwetowe w związku z wprowadzeniem przez Francję podatku od obrotów dużych firm internetowych. Myślę, że oni mają bardzo wysoką stopę bezrobocia we Francji. Francja w ogóle nie radzi sobie dobrze pod względem gospodarczym. Oni zaczynają opodatkowywać produkty innych ludzi, więc my ich opodatkowujemy - powiedział Trump dziennikarzom.

Francuski rząd nałożył latem 3-procentowy podatek GAFA, który ma mieć zastosowanie do firm świadczących usługi cyfrowe z globalnymi przychodami przekraczającymi 750 mln euro rocznie i przychodami we Francji powyżej 25 mln euro rocznie. Podatek obejmie około 30 podmiotów, w tym firmy amerykańskie.

Reklama

Duda: Apeluję do Macrona, by przedstawił sposób na poprawę współpracy w NATO

Polski przywódca był pytany, czy nie uważa, że działania prezydenta Francji w odniesieniu do NATO, ale też UE - w kontekście sprzeciwu wobec otwarcia rozmów akcesyjnych z Macedonią Płn. i Albanią - nie są problematyczne.

Duda podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki jest jednym z kluczowych elementów stabilizacji i bezpieczeństwa w Europie. Przyznał, że jest wiele napięć tak w NATO, jak i w UE. Ale te dwa sojusze – NATO i UE – to dwa największe sukcesy na świecie. To dwie najlepsze instytucje stworzone na świecie w ciągu ostatnich stu lat. Oczywiście mamy napięcia, bo w obu tych sojuszach mamy wiele krajów i wiele interesów – oświadczył prezydent.

Apelował do prezydenta Macrona, by nie mówił o "śmierci mózgu NATO". Zaproponuj proszę, co możemy zrobić, aby poprawić naszą współpracę w NATO i UE. Konkretnie, proszę – zaapelował polski prezydent zwracając się do przywódcy Francji.