W dniu tym przypada 150. rocznica urodzin Włodzimierza Lenina, lidera partii bolszewików, przywódcy przewrotu z 1917 roku, współtwórcy Rosji radzieckiej i jednego z organizatorów komunistycznego terroru.

Reklama

Podczas spotkania prezydenta z grupą roboczą, w skład której prócz parlamentarzystów wchodzą naukowcy, sportowcy i artyści, nie wymieniano dat głosowania. Putin zaproponował przy tym, by dzień "ogólnokrajowego głosowania" - jak nazywana jest ta procedura - uczynić wolnym od pracy.

Grupa robocza opowiedziała się za tym, by głosowanie przygotować na podstawie przepisów dotyczących wyborów prezydenta. Po podpisaniu przez Putina odpowiedniego rozporządzenia Centralna Komisja Wyborcza (CKW) zacznie przygotowywać głosowanie.

Procedura "ogólnorosyjskiego głosowania" nie jest znana, jednak władze wyjaśniły już, że nie będzie to referendum. Media w Rosji wymieniają jako najbardziej prawdopodobną datę głosowania 22 kwietnia br. Głosowanie w dzień roboczy, a nie weekend zapewni - zdaniem komentatorów - większą frekwencję.

Reklama

Putin nalegał w czwartek na to, by przygotowywana przez grupę roboczą ustawa o poprawkach do konstytucji weszła w życie na podstawie wyników "ogólnorosyjskiego głosowania", aby - jak powiedział - "był to realny plebiscyt, aby to obywatele byli autorami tych poprawek".

Grupa robocza nadal otrzymuje rozmaite propozycje zmian w ustawie zasadniczej; jest ich już około 500. Putin opowiedział się w czwartek za tym, by te propozycje, które nie znajdą się w konstytucji, zostały przekazane do rozpatrzenia parlamentowi i rządowi.

Te poprawki, co do których już zapadła zgoda, będą wymagały zmian w około 50 ustawach - ocenił w czwartek współprzewodniczący grupy roboczej Paweł Kraszennikow, deputowany niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej.

Reklama

Propozycję, aby w konstytucji Rosji znalazł się zapis o obronie rodziny i tradycyjnych wartości Putin poparł, choć zastrzegł, że nie można mówić o rodzinie jako o związku kobiety i mężczyzny, jako że istnieją też niepełne rodziny. Dodał następnie: "dopóki będę prezydentem, nie będzie u nas +rodzica numer 1+ czy +rodzica numer 2+, a będą tata i mama".

Parlamentarzysta Aleksiej Puszkow zaproponował, by w preambule konstytucji znalazł się zapis o Rosji jako "państwie-zwycięzcy" (w II wojnie światowej - PAP). Putin zapewnił, że zgadza się z takim podejściem, ale wyraził wątpliwość, czy należy wprowadzać ten punkt do ustawy zasadniczej.

Wniesienie poprawek do konstytucji Rosji, przyjętej w 1993 roku, Putin zaproponował 15 stycznia br. w dorocznym orędziu przed parlamentem. 22 stycznia wniósł do Dumy Państwowej projekt przewidujący wprowadzenie zmian do 22 artykułów konstytucji. 23 stycznia projekt został przyjęty w pierwszym czytaniu. Drugie ma odbyć się na przełomie lutego i marca. Grupa robocza pracuje nad ostatecznym kształtem projektu.

Zdaniem wielu ekspertów celem zaproponowanych przez Putina zmian, obejmujących kompetencje głównych ośrodków władzy, jest zapewnienie obecnemu przywódcy Rosji możliwości zachowania wpływu na rządy po zakończeniu w 2024 roku kadencji prezydenckiej.