Sędzia Andrew Klein z sądu okręgu Maricopa najpierw chciał wsadzić Godeau na "jedyne" 200 lat. Okazało się jednak, że był on już wcześniej karany, więc gwałciciel trafi do więzienia na prawie 500 lat - twierdzi telewizja Fox News.

Reklama

Wyroku może jednak nie odsiedzieć. Czeka go kolejny proces, w którym prokuratura oskarża go o zamordowanie ośmiu kobiet i mężczyzny. A za to grozi mu kara śmierci.