Statek jest uwięziony niecałe trzy kilometry od brzegu, w zatoce Ossora. Ratownicy muszą znaleźć sposób na wyprowadzenie go z lodu. Jeśli im się nie uda, kra zmiażdży burty.
Czasu nie ma wiele. I na odwilż się nie zanosi - u wybrzeży Kamczatki jest teraz około minus piętnastu stopni Celsjusza.
Pechowy statek to rodzaj pływającej lodówki, przewożącej żywność dla mieszkańców pobliskich wysp.