Na zrobionych niedawno zdjęciach widać, że Patrick Swayze bardzo schudł - podaje niemiecki "Bild". Ręce 55-letniego aktora są chude jak patyki, z pleców wystają łopatki, a policzki są zapadnięte.

Mimo wyniszczającej chemioterapii Swayze nie poddaje się. Wie, że ma szanse na wygraną, bo raka żołądka wykryto we wczesnym stadium.

Reklama

Poza tym ma motywację. Wspiera go rodzina i żona Lisa Niemi, z którą spędził już 32 lata. Ale o aktora upomina się także Hollywood. Swayze dostał propozycję zagrania w kontynuacji jednego z jego najważniejszych filmów, "Na fali" z 1991 roku. Tak przynajmniej mówi się w kuluarach trwającego właśnie w Cannes festiwalu filmowego.

Grany przez Patricka Swayze surfer-złodziej pod koniec filmu decyduje się na starcie z targanym sztormem morzem. Gdyby zagrał w drugiej części, byłby to jego symboliczny powrót do życia.