"Dążąc do usunięcia ostatnich przeszkód na drodze do podjęcia substancjalnych rozmów pokojowych i zakończenia przelewu krwi w kraju, Zgromadzenie Narodowe (Loya Dżirga) wyraża swą aprobatę dla zwolnienia z więzień 400 talibów" - napisano w uchwale. Wspólne posiedzenie Izby Ludu (Wolesi Dżirga) i Izby Starszych (Meszrano Dżirga) zostało zwołane w piątek, by uregulować kwestię więźniów. Talibowie, którzy od kilku tygodni prowadzili wstępne rozmowy z władzami w Kaulu o technicznej stronie rozmów pokojowych, uważają kwestię oswobodzenia więźniów za warunek sine qua non kluczowej fazy rozmów o procesie pokojowym w państwie.

Reklama

Rozpoczęcie takich rozmów zapowiadało podpisane w lutym w Dausze porozumienie między władzami Stanami Zjednoczonych i starszyzną talibów. Porozumienie to przewiduje m.in. wycofanie z Afganistanu amerykańskich żołnierzy z pięciu baz w zamian za gwarancje niewykorzystywania terytorium talibów jako odskoczni do zbrojnych ataków na USA i państwa z nimi sprzymierzone.

W pierwszej fazie USA miały zredukować liczbę swych żołnierzy w Afganistanie z 14 tys. do 8,6 tys., podczas gdy talibowie mieli zaangażowac się w negocjacje z władzami w Kabulu. USA miały całkowicie opuścić Afganistan przed listopadem 2020 roku, gdy w USA odbędą się wybory prezydenckie. W niedzielę sekretarz obrony Markl Esper zapowiedział jednak, że po listopadzie w Afganistanie będzie stacjonować nieco ponad 4 tys. żołnierzy. Mimo podpisania porozumienia talibsko-amerykańskiego ataki terrorystyczne w Afganistanie nie ustały, chociaż - jak podkreślają komentatorzy - nie dotyczą już one międzynarodowych sił interwencyjnych. Talibowie rozpoczęli też w końcu negocjacje w władzami w Kabulu. Pod względem bezpieczeństwa sytuacja w Afganistanie pozostawia jednak wciąż wiele do życzenia.

Reklama

Amerykańska prasa ujawniła wiosną tego roku, że ataki na kontyngent amerykański były inspirowane i opłacane przez Kreml, o czym Trump został poinformowany przez wywiad USA kilka miesięcy temu. Informację o intrydze Rosjan mieli przekazać Amerykanom sami talibowie.