Stolica Belgii w ciągu ostatniego tygodnia notowała średnio 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców dziennie. To jeden z najwyższych wskaźników wśród europejskich miast. Wszyscy mieszkańcy miasta, które liczy 1,2 mln mieszkańców, muszą od środy nosić maskę na twarzy w miejscach publicznych. Taką decyzję podjęły władze Regionu Stołecznego Bruksela. Do tej pory maski były obowiązkowe tylko w zatłoczonych miejscach publicznych oraz publicznych pomieszczeniach, takich jak dworce, sklepy, centra handlowe.

Reklama

Jak informuje Reuters, przepisy dotyczące noszenia masek w Brukseli należą do najsurowszych obecnie stosowanych w stolicach europejskich i są następstwem podobnej decyzji władz Madrytu z lipca. W Paryżu maski na twarz są obowiązkowe na zewnątrz tylko w zatłoczonych miejscach. W ostatnich tygodniach liczba zakażeń w Belgii stale rośnie i obecnie jest to jeden z najwyższych wskaźników w UE. We wtorek w kraju odnotowano średnio ponad 60 przypadków zakażeń dziennie na 100 000 mieszkańców w ciągu ostatnich dwóch tygodni, w porównaniu z 7,5 we Włoszech, 13 w Niemczech, 29 we Francji i 90 w Hiszpanii.

Z noszenia maski zwolnione są dzieci poniżej 12 lat, osoby uprawiające sport lub prace fizyczne w miejscach publicznych.