Gdy kierownik ogłasza oficjalne, sfałszowane wyniki wyborów, jeden z pracowników krzyczy: "Kto głosował na Cichanouską, wstańcie!". Wtedy wstają wszyscy obecni i zaczynają klaskać, by oddać szacunek opozycyjnej kandydatce na prezydenta Białorusi.

Reklama