Rzecznik prasowy biura prezydent Caj Ing-wen, Xavier Chang zaapelował do Chin o powściągliwość, stwierdzając, że ostatnie działania w Cieśninie nie pomogą wizerunkowi Chin na arenie międzynarodowej. Dodał, że siły Tajwanu są dobrze przygotowanie i mieszkańcy nie powinni czuć się zagrożeni.

Reklama

Jest to już kolejny tego typu incydent, który związany jest z wizytą na Tajwanie amerykańskiego podsekretarza stanu ds. gospodarczych Keitha Kracha.

Wraz z delegacją przyleciał on w czwartek do Tajpej. Jak podają tajwańskie media, jest to pierwsza od 1979 roku wizyta przedstawiciela Departamentu Stanu USA na tak wysokim szczeblu. Krach weźmie udział w sobotnich uroczystościach żałobnych zmarłego 30 lipca, byłego prezydenta Tajwanu Lee Teng-huia, uznawanego za autora demokratycznej transformacji wyspy w latach 90.

Jak informują tajwańskie media, siły powietrzne Tajwanu poderwały 17 samolotów F-16, by przepędzić intruzów. Liczbę myśliwców, włączonych do akcji przez tajwańskie lotnictwo, media oceniły jako wyjątkowo dużą.

Reklama

Resort obrony Tajwanu poinformował o działaniach 18 samolotów ChAL-W. Informacje zostały udostępnione na nowej platformie, która ma ostrzegać mieszkańców przed incydentami wrogich wojsk.

Jak napisał rano na swoim profilu na platformie społecznościowej Wang Ting-yu, polityk aktualnie rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej (DPP), w stronę samolotów tajwańskie wojsko skierowało ponad 20 ostrzeżeń „blisko naszej przestrzeni powietrznej”. Ostrzeżenia te wskazują, że samoloty znajdowały się w bardzo bliskiej odległości od wyspy. Jak potwierdziło później Ministerstwo Obrony Tajwanu, samoloty wleciały w przestrzeń powietrzną Tajwanu. Jest to pierwsze naruszenie linii środka Cieśniny Tajwańskiej w ostatnim czasie.

Chiny zagroziły Tajwanowi, że podejmą odpowiednie środki, jeśli wizyta delegacji USA dojdzie do skutku. Tajwan jest niezbywalną częścią̨ świętego terytorium Chin – oznajmił w środę rzecznik chińskiego Biura do spraw Tajwanu Ma Xiaoguang, i dodał, że w danej sytuacji chodzi o „odpowiednie szkolenia bojowe przeprowadzone przez Armię Ludowo-Wyzwoleńczą w odpowiedzi na aktualną sytuację w Cieśninie Tajwańskiej i mające na celu utrzymanie suwerenności narodowej.”

Był to już kolejny incydent w okolicach Tajwanu w ostatnich tygodniach. Prowokacje chińskiego wojska na granicach terytorium Tajwanu nie są niczym nowym, jednak działania w ostatnich dwóch dniach były prowadzone na większą niż dotychczas skalę i wywołują niepokój opinii publicznej.