Subskrybuj nas na Youtube
W szczegółach: 11 proc. ankietowanych uznało użycie broni jądrowej za "zdecydowanie uzasadnione", a 28 proc. za "raczej uzasadnione". Przeciwnikami tej idei jest 45 proc. badanych, którzy odpowiedzieli "raczej nie" lub "zdecydowanie nie". Pozostałe osoby odmówiły udzielenia odpowiedzi.
![[SZYBKI QUIZ] Geografia. Stolice Europy i świata. Pamiętasz ze szkoły? Mniej niż 7/10 to wstyd](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
Rosjanie gotowi na wojnę nuklearną? Nowy sondaż szokuje
Lewinson zwrócił uwagę na zmieniające się trendy w opinii publicznej. W ciągu roku odsetek przeciwników przeprowadzenia przez Rosję uderzenia nuklearnego zmniejszył się z 56 do 52 proc., podczas gdy liczba zwolenników wzrosła z 29 do 34 proc. – wyjaśnił.
Szczególnie niepokojącą zmianę zaobserwowano wśród starszego pokolenia, gdzie liczba osób stanowczo przeciwnych użyciu broni jądrowej spadła z 38 do 28 proc.
Rosyjski eksport broni w kryzysie
Podczas tej samej konferencji Paweł Łuzin, ekspert ds. rosyjskiej polityki obronnej, przedstawił analizę dotyczącą eksportu rosyjskiej broni. Zwrócił uwagę, że od 2021 roku wartość eksportu spadła dramatycznie – z 14,6 mld USD do niespełna miliarda w 2023 roku. Rosja praktycznie straciła rolę jednego z kluczowych dostawców broni na globalny rynek – podkreślił Łuzin.
Według eksperta, rosyjski przemysł zbrojeniowy skupił się na zaspokajaniu potrzeb własnej armii w związku z wojną w Ukrainie. Liczy on jednak na stabilizację lub zakończenie konfliktu, aby wrócić do realizacji kontraktów eksportowych.
Z danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokojowych (SIPRI) wynika, że w 2019 roku Rosja dostarczała broń do 31 krajów. W 2023 roku liczba ta spadła do zaledwie 12.
Konferencja w Berlinie
Konferencja "Kraj i świat: rosyjskie realia 2024" została zorganizowana przez byłych pracowników zlikwidowanego przez władze Centrum Sacharowa w Moskwie. Spotkanie odbyło się w czwartek i piątek w Berlinie, a część prelegentów łączyła się online.
Podczas konferencji doszło do symbolicznego incydentu – jeden z uczestników dowiedział się w trakcie wystąpienia, że został wpisany przez rosyjskie władze na listę "agentów zagranicznych".
Byli pracownicy Centrum Sacharowa prowadzą obecnie internetowe czasopismo "Sakharov Review" oraz stronę na Facebooku "Kraj i świat" (Strana i mir).
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Źródło: PAP, MEDIA