"Od rana sytuacja poprawiła się w oddziale w Krakowie, gdzie przywrócono zasilanie ok. 3 tys. odbiorców, nie uległa natomiast zmianie w oddziale w Częstochowie. Wystąpiły nowe awarie w oddziale w Będzinie, na terenie rejonu Trzebinia-Siersza" - poinformowała szefowa działu informacji Enionu, Ewa Groń.

Zapewniła, że służby energetyczne są w pełni zmobilizowane i pracują przez całą dobę. W niedzielę przy usuwaniu skutków awarii bezpośrednio pracuje przeszło 1,3 tys. osób, korzystających z ponad 350 sztuk sprzętu - podnośników, pojazdów terenowych, koparek, dźwigów, świdrostawiaczy i skuterów śnieżnych.

Prognozy pogody na najbliższe 5 dni dla obszarów objętych awariami nie przewidują istotnej zmiany pogody. W związku z tym występujące i prognozowane zjawiska związane m.in. z szadzią będą się prawdopodobnie utrzymywały. Szadź jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zjawisk dla urządzeń napowietrznych, np. sieci elektroenergetycznych, kolejowych sieci trakcyjnych, sieci telefonicznych.

Wciąż nie wiadomo, kiedy uda się usunąć wszystkie awarie i przywrócić zasilanie. "Pomimo dużego zaangażowania sił i środków, jeśli potwierdzą się prognozy pogody na najbliższe 5 dni, sytuacja w zakresie usuwania awarii będzie wciąż bardzo niestabilna" - głosi niedzielny komunikat Enionu.

Przedstawiciele spółki przyznają, że dopóki nie poprawi się pogoda, można spodziewać się kolejnych awarii. "Działamy w warunkach siły wyższej" - wyjaśniła rzeczniczka.

Nadzwyczajne zjawiska pogodowe, które wywołały awarie, są związane przede wszystkim ze zjawiskiem szadzi, ogromnego oblodzenia i ośnieżenia. Śnieg i lód niszczą sieć i słupy energetyczne. Sieci są też zrywane, gdy przewracają się na nie zlodowaciałe drzewa.

"Sytuacja jest bardzo niestabilna i cały czas w miejsce naprawionych uszkodzeń pojawiają się nowe. Również prognozy na najbliższe dni są niekorzystne, a liczba uszkodzeń nie maleje, pomimo bardzo intensywnych działań służb energetycznych. W ciągu minionej doby udało się przywrócić zasilanie do części pozbawionych energii odbiorców. Wystąpiły jednak również nowe awarie" - poinformował Enion.

Zdarza się, że dokonywane były naprawy lub wymiana sieci i słupów energetycznych kilkakrotnie w tym samym miejscu. Po przywróceniu zasilania następowały kolejne awarie.

Energetycy pracują w trudnych warunkach. Roboty utrudnia głęboki śnieg, trudno dostępny teren, niska temperatura, wiejący wiatr, oblodzenia konstrukcji słupów i przewodów.















Reklama