Oczywiście pierwszym etapem utylizacji pampersów jest ich dokładne wypłukanie. Zakład w Birmingham ma przerabiać 36 tys. ton pieluch rocznie. Początkowo pieluchomajtki dla dorosłych będą zbierane w domach spokojnej starości i przerabiane na dachówki. Potem działalność ma być rozwijana i z pieluch powstaną także miękkie wkłady do kasków, wkładki do butów i okładziny. Wtedy powinien też powstać system selektywnej zbiórki pieluch w brytyjskich miastach.

Reklama

Jednorazowe pampersy to poważny problem w gospodarce odpadami. Utylizujące je zakłady działają tylko w Holandii i Kanadzie. Tymczasem jak podaje firma Knowaste, do produkcji jednej pieluchy trzeba ściąć cztery i pół drzewa. Z kolei utylizując każdą tonę pieluch, można oszczędzić 400 kg drewna i 8700 metrów sześciennych wody.

Z pampersów odzyskuje się włókna celulozowe, plastik i polimery żelowe. Można z nich także pozyskiwać metan. Zakład w Birmingham ma kosztować 12 mln funtów, firma planuje już otwierać kolejne: w Liverpoolu, Londynie oraz Manchesterze.