Od początku katastrofy pod Smoleńskiem pojawiały się głosy, że do tragedii mogło dojść na skutek zamachu terrorystycznego albo spisku. Zwolennicy tych teorii sugerowali, że nagłe pojawienie się gęstej mgły zaledwie chwilę przed tym, gdy Tu-154M schodził do lądowania, było wywołane sztucznie. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie postanowiła rozwiać wątpliwości. Oskarżyciele poprosili biegłych z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk w Warszawie o ekspertyzę na ten temat.

Reklama

Jak ustaliliśmy, zadali im trzy pytania:
1. Jakie są uwarunkowania przyrodniczo-geograficzne w rejonie lotniska Siewiernyj w Smoleńsku i jaki jest ich wpływ na występowanie zjawisk klimatyczno-meteorologicznych na tym lotnisku?
2. Jakie zjawiska meteorologiczne występowały na lotnisku Siewiernyj 10 kwietnia od godziny 6 rano do godziny 12?
3. Jaki był mechanizm ich powstania i czy były to zjawiska typowe dla tego miejsca i czasu?


Naukowcy nie potwierdzili teorii spiskowej. – Na podstawie wyników obserwacji meteorologicznych w Smoleńsku z ostatnich 30 lat stwierdzili, że, „warunki mgielne” w rejonie katastrofy 10 kwietnia były typowe dla tego obszaru – powiedział „DGP” płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Płk Rzepa potwierdza jednocześnie, że prokuratura wcale nie wyklucza zamachu jako jednej z czterech hipotez śledztwa i wciąż weryfikuje taką wersję.

Ostatni raz temat mgły pojawił się w kontekście ujawnionego przez „DGP” pisma polskiej prokuratury do Departamentu Sprawiedliwości USA w sprawie pomocy prawnej. Jak się jednak okazuje, prokuratorzy nie pytali Amerykanów o kwestię mgły. Dotarliśmy teraz do pełnej treści wniosku.

Reklama

Śledczy zapytali Waszyngton o:
• „ewentualne przeprowadzenie ataku terrorystycznego bądź innego przy zastosowaniu technicznych środków zakłócających pracę urządzeń nawigacyjnych oraz czy możliwe jest zakłócanie pracy tych przyrządów z oddali oraz gdzie szukać śladów takiego działania”;
• zabezpieczenie treści oraz rejestru połączeń satelitarnych Aero – HSD z pokładu Tu-154M;
• informacje i opinie na temat systemu TAWS;
• udostępnienie „wszelkich materiałów, dokumentów, nagrań, zapisów wizualnych rejonu lotniska Siewiernyj w czasie zbliżonym do katastrofy”, w tym nagrań rozmów pilotów z wieżą kontrolną i nagrań z kabiny.