Co gorsza, bałagan na dworcach uniemożliwiał uzyskanie informacji na temat kursujących taborów zarówno w kasach biletowych, jak i na tablicach. Jedynym rozsądnym wyjściem z sytuacji było sprawdzenie rozkładu na stronie internetowej przewoźnika. Jednak tu też nie było łatwo – z powodu obciążenia serwera dostęp do strony był utrudniony.