Policja zatrzymała czterech kibiców Wisły Płock, którzy wywiesili na ogrodzeniu stadionu podczas środowego meczu piłkarskiego transparenty o treści niezgodnej z charakterem imprezy. Jak poinformował w czwartek rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz, zatrzymani kibice w wieku 20-30 lat złamali regulamin stadionu i naruszyli przepisy ustawy o imprezach masowych. W ich sprawie skierowany został do sądu wniosek o karę grzywny i objęcie zakazem stadionowym.
Jeleniewicz podkreślił, że jeden z zatrzymanych kibiców był objęty zakazem stadionowym do początku 2011 r. i, ponieważ nie stosował się do jego wymogów, policja skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. "Kibice przebywają nadal w policyjnej izbie zatrzymań. Sąd zdecyduje o terminie posiedzenia w ich sprawie" - dodał rzecznik płockiej policji.
Podczas środowego meczu piłkarskiego Wisła Płock - Sokół Sokółka (0:3) na ogrodzeniu stadionu zawieszono m.in. transparenty o treści: "Wolna Białoruś. Wolne stadiony", "Tola ma Donalda. Donald ma Tole" i "Copacabana".
Komentarze (60)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeLudzie są ścigani za jakieś głupie napisy rodem z Koziołka-Matołka.
A gdzie są te nasze narodowe autorytety, które tak chętnie okładały przy każdej
okazji Kaczyńskiego i PiS.
Dwa dni gwarantuje zdobycie większości w głosowaniu. Siedem dni glosowania, przy dobrych staraniach może dać wynik nawet 110 procentowy.
a tak na marginesie w Mauzoleum Lenina tez nie wolno było sie usmiechać