Służba Celna i Ministerstwo Finansów przygotowały kampanię społeczną, której celem ma być uświadomienie negatywnych skutków przemytu dla państwa i społeczeństwa oraz konsekwencji prawnych udziału w tym procederze.
W najbliższych dniach do skrzynek pocztowych mieszkańców województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego trafi ponad 1,3 mln ulotek. Regionalne rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne będą nadawać spoty reklamowe. Celnicy odwiedzą szkoły.
Do udziału w akcji włączy się też Kościół. Na parafialnych tablicach ogłoszeń w przygranicznych miejscowościach zawisną plakaty, a proboszczowie mają przypominać z ambon, że przemyt to grzech.
Według nieoficjalnych danych tylko w województwie warmińsko-mazurskim z przemytu utrzymuje się ok. 40 tys. osób, które regularnie kursują do obwodu kaliningradzkiego.
Komentarze (51)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA co wówczas gdy akcja przyniesie wyniki i przemyt ustanie? Celnicy będą dłubać w nosach i rozwiązywać krzyżówki w pracy? Nie, wylecą na zbite mordy z roboty bo będzie ich za dużo.
A tak wszystko jest OK. Celnicy mają pracę, ludzie pieniądze a państwo wpływy z kar. Jak doliczyć do tego magazynowanie zajętych towarów, sprawy w sądach, wysyłkę różnych pism i wiele innych rzeczy, to okaże się że jeden biedny przemytnik utrzymuje niezłą gromadkę ludzi. I wszystko się kręci i o to chodzi!!!
I po co to ruszać? Żeby wszystko spaprać a potem płakać?
w/m
Szanowna Pani Redaktor
Moje pytanie jest takie " czy podpisała pani akces wstąpienia do klubu ateistów i agnostyków, czy jakoś to trochę inaczej było? A może tylko mi się zdawało, bo takich pospolitych nazwisk jest multum. Ponadto z logika jest pani trochę na bakier, bo takie to jakoś od tytułu począwszy nieprawe, a lewe!
Proszę to przesłać do Urbana, a też do FiM - to kasa będzie dodatkowa.
Bez powazania
Pozdrawiam