Rodzice dziewczynki byli niepłodni, dlatego zdecydowali się na zabieg in vitro. W 2001 r. urodziło się im pierwsze dziecko. "Po 11 latach dokonaliśmy wszczepienia kolejnego zarodka. Nie był w żaden sposób uszkodzony. Dziecko urodziło się zupełnie zdrowe" - opowiada dr Katarzyna Kozioł z Przychodni Leczenia Niepłodności "nOvum".

Reklama

"Gdy dorosną, nie zamierzamy przed nimi ukrywać, że urodziły się dzięki in vitro" - zapewnia ojciec.