Uzasadnienie zaskakuje bo go...nie było. Przełożony Zgromadzenia Księży Marianów, Ks. Paweł Naumowicz MIC, tłumaczy to autonomią zakonu. - Próby zmuszenia do rezygnacji z niej są sprzeczne z zasadami wolności, tolerancji i wzajemnego szacunku - pisze Naumowicz.

Reklama

"Kierując się dobrem Kościoła, Zgromadzenia i wszystkich współbraci, przełożeni decydują o charakterze pracy każdego z zakonników, kierunkach apostolatu, kontaktach z osobami spoza Zgromadzenia itd. Zgodnie z tymi zasadami, jasno określonymi w Kodeksie Prawa Kanonicznego i naszych mariańskich Konstytucjach, jako ordynariusz ks. Adama Bonieckiego MIC, podjąłem decyzję o ograniczeniu jego medialnej działalności do "Tygodnika Powszechnego" i tę decyzję podtrzymuję" - pisze w specjalnym oświadczeniu przełożony zakonu marianów, do którego należy ksiądz Boniecki.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" przełożony przypomina, że zakonnicy składają śluby: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. - O zgodność życia i posługi z Ewangelią, charyzmatem, tradycją i prawem Kościoła i Zgromadzenia, mają się troszczyć wszyscy zakonnicy, ale w sposób szczególny przełożeni - tłumaczy ksiądz Naumowicz.