O sprawie donosi "Newsweek". – To jeden z wariantów, jakie Krajowa Rada bierze pod uwagę – przyznaje Katarzyna Twardowska, rzeczniczka KRRiT. – Projekt będzie gotowy pod koniec listopada i wtedy przedstawimy szczegółowe rozwiązania – ucina dalsze pytania.

Reklama

Głównym powodem rewolucyjnej zmiany jest próba ratowania sytuacji finansowej TVP. Z danych KRRiT wynika, że zaległości Polaków z tytułu nieopłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego sięgają już ok. dwóch miliardów złotych. – Ze względu na kryzys gospodarczy nie można liczyć na większe wsparcie z budżetu państwa. A dzięki dopisaniu opłaty abonamentowej do rachunku za energię nikt nie będzie się mógł migać od płacenia – mówi pragnący zachować anonimowość współautor projektu.