Za wydawanie zgody na budowę odpowiedzialny był lubelski dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa. Mimo braku uprawnień, podejmował różne dycyzje administracyjne, w tym m.in. wydawał pozwolenia na budowę i warunki zabudowy. Wewnętrzna kontrola w tej sprawie już trwa - podaje radio RMF FM.

Reklama

Sprawa wyszła na jaw po decyzji wydziału urbanistyki i architektury lubelskiego ratusza. Dokument podpisał dyrektor nie mający pisemnego upoważnienia prezydenta. Według Kolegium Odwoławczego, choć decyzje te były merytoryczne, to bez upoważnienia na piśmie, nie są obowiązujące.

Konieczne jest imienne upoważnienie na piśmie danej osoby do wykonywania określonych czynności urzędowych – powiedział radiu RMF FM Wojciech Taras, wiceprezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Lublinie.

Decyzja Kolegium powoduje, że każdy, kto otrzymał zezwolenie od nieuprawnionego dyrektora, będzie musiał zaczynać całą procedurę od początku. Uchylenie pozwoleń oznacza też, że wstrzymać należy również wszelkie roboty. Lubelski ratusz jeszcze nie skomentował sprawy, ponieważ czeka na pisemną odpowiedź z SKO.

Reklama