Skromne uroczystości w Rosji będą podzielone na dwie części: pierwsza w Katyniu, gdzie odbędzie się msza poświęcona ofiarom zbrodni katyńskiej, druga już w Smoleńsku, w okolicach płyty lotniska - podkreślił minister kultury. Tam delegacja zapali znicze i pomodli się za ofiary katastrofy.
Bogdan Zdrojewski zaznaczył, że do Smoleńska i Katynia wybierze się niewielka delegacja z Polski. Nie będzie reprezentacji Kancelarii Prezydenta ani Senatu. Ze strony rządu najprawdopodobniej poleci szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki, z kolei Kancelarię Senatu na reprezentować jeden z wicemarszałków.
Główne obchody - jak mówi minister - odbędą się jednak w Warszawie. Rano o godz. 8.43 rozpoczną się uroczystości na cmentarzu powązkowskim, gdzie przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej zostanie złożony wieniec w asyście wojskowej. W południe obchody przeniosą się do Świątyni Opatrzności Bożej. Tam poświęcony zostanie kamień węgielny i część płyty, która będzie pierwszym elementem pomnika smoleńskiego. Według Zdrojewskiego, instalacja tego pomnika powinna się rozpocząć w Smoleńsku latem tego roku.
W oficjalnych obchodach nie wezmą udziału politycy PiS. Zamierzają, jak co miesiąc, pójść pod Pałac Prezydencki.
Komentarze(32)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze-
Według Grasia ani w Katyniu, ani w Smoleńsku
-
zapewne w łóżku z żoną i laptopem oraz GRASIEM na dywaniku koło łóżka
lub
w nogach
i czekająca na lotnisku ekipa fryzjerów do kręcenia loczków przed sesją foto-video-film na grobach Polaków do Wolskiej kampanii wyborczej
.
Bo nie ważne czyje co je, ważne to je co je moje.
Boże chroń Polskę przed pis-dzielstwem!!!
Oby to nareszcie było "ostatnie". Przecież te żagle są już strasznie dziurawe i nie pomoże nawet ostatnie tchnienie. Czy nie czas je wymienić na nowe, aby choć trochę "łapały wiatr"?