Zatrzymany w związku z podpaleniem tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie to 21-letni kibic jednej z drużyn piłkarskich. Poszukujemy jeszcze drugiego mężczyzny, który był zamaskowany - miał chustę z emblematem ONR. Przewidujemy też kolejne zatrzymania w związku z incydentami w czasie Marszu Niepodległości - mówi insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Reklama

Insp. Mariusz Sokołowski powiedział, że 12 policjantów rannych podczas wczorajszych zajść, doznało przede wszystkim obrażeń rąk i głowy. - Te rany powstały od uderzeń kamieniami, mimo że funkcjonariusze mieli na sobie hełmy i specjalne kamizelki - wyjaśniał Sokołowski.

Rzecznik powiedział, że ustalenie osób podejrzewanych o podpalenie tęczy na pl. Zbawiciela i budki strażniczej przy ambasadzie to wynik pracy operacyjnej wywiadowców, operujących w tłumie oraz analizy nagrań z monitoringu i zdjęć. - Choć organizatorzy nie dali sobie rady z opanowaniem porządku to chcę jednak docenić pracę tych osób. Jednak dopóki organizatorzy nie opowiedzą się zdecydowanie przeciwko tym środowiskom kibolskim, mówiąc im: nie chcemy was, wy tutaj nie pasujecie, to zagrożenie tego typu zawsze będzie istniało - dodał.