Akcja ratunkowa w Katowicach to było jedno z naszych trudniejszych zadań. Tak mówił dziś na konferencji prasowej w Nowym Sączu dowódca Małopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Bogdan Gomulak.

21 ratowników grupy z psami tropiącymi brało udział w poszukiwaniach mieszkańców zawalonej kamienicy po wybuchu gazu w Katowicach. Niestabilność budynku była cały czas groźna dlatego trzeba było być bardzo ostrożnym aby nie doszło do kolejnych zawaleń podkreślał Bogdan Gomulak.

Reklama

Dziś poszukiwania zostały oficjalne zakończone. W gruzowisku odnaleziono ciała trzech osób. Ofiarami są: Dariusz Kmiecik - reporter Faktów TVN, jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik z TVP oraz ich dwuletni syn.

Aspirant sztabowy Krzysztof Gruca z Małopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej mówi, że dotarcie do nich było bardzo trudne. Jak tłumaczy trzeba było usunąć wiele warstw gruzu przy użyciu ciężkiego sprzętu. Większość mieszkańców zawalonej kamienicy utraciła dorobek swojego życia. Mają otrzymać zapomogi i mieszkania zastępcze.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Nie żyją trzy osoby poszukiwane pod gruzami kamienicy>>>