Prokuratura oskarża generała Bielawnego między innymi o niedopełnienie obowiązków w trakcie przygotowywania wizyty w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku.
Na tak zwanej rozprawie technicznej stawił się również pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego, mecenas Piotr Pszczółkowski. Z wokandy wynika, że wśród oskarżycieli posiłkowych są także rodziny Przemysława Gosiewskiego i Krzysztofa Putry. Obaj politycy PiS zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Czytaj także: Proces w sprawie wiceszefa BOR nie może ruszyć od ponad roku
Dzisiejsze posiedzenie sądu ma ustalić między innymi termin pierwszej rozprawy. Z informacji przekazywanych nieoficjalnie przez sędziów wynika, że rozprawy będą utajnione ze względu na charakter sprawy i dokumenty, które mogą być przedstawiane przez strony postępowania, jako dowody.
Komentarze(22)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePrzez to parcie kaczora na wladze widac do czego jest zdolny -po trupach aby dopiac swego widac dlaczego zamordowal -nie trzeba bylo dlugo czekac na to slowo "musze byc premierem ".
Ile osob jeszcze stoi mu na drodze ???
To fragment relacji kapitana Grzegorza Pietruczuka, który 12 sierpnia 2008 r. dowodził załogą prezydenckiego samolotu lecącego do Azerbejdżanu. Relacja pochodzi z akt postępowania, które jesienią 2008 r. prowadziła prokuratura wojskowa, sprawdzając, czy Pietruczuk popełnił przestępstwo, gdyż nie wykonał rozkazu prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Śmiać się czy płakać nad kozłem ofiarnym prokuratury w sprawie katastrofy smoleńskiej. G.losować na PiS i ich ludzi - wszyscy staniemy się generałem Pawłem Bielawnym.