Atak chamstwa, nietolerancji jak również akt złamania praw zwierząt – pisze autor profilu „Islam Na Polski” na Facebooku, który poinformował o skandalicznym zachowaniu.

Świńskie głowy - zarówno wewnątrz, jak i na terenie parkingu - podrzucono na terenie meczetu na Ochocie w Warszawie.

Reklama

Przeciwko jego powstaniu wielokrotne protestowano, a sam budynek został nawet ostrzelany z broni pneumatycznej.

Świńskie łby zostały wybrane nieprzypadkowo. Muzułmanie nie spożywają wieprzowiny i uważają to mięso za nieczyste. Kobiecie grożą nawet dwa lata więzienia.

Reklama

Szokujące - tak o profanacji meczetu w Warszawie mówi rzecznik prasowy Muzułmańskiego Związku Religijnego. Musa Czachorowski w rozmowie z IAR podkreślił, że chodzi przecież o miejsce modlitwy, spotkania z Bogiem. Dodał, że zdarzenie jest tym bardziej przykre, iż doszło do niego w miesiącu postu, Ramadanie.

Policja poszukuje kobiety, która rozrzuciła w meczecie na warszawskiej Ochocie kawałki mięsa. Uchwyciły ją kamery monitoringu. Jest też świadek zdarzenia.

Rezecznik Muzułmańskiego Związku Religijnego podkreśla, że polscy muzułmanie przestrzegają polskiego i europejskiego prawa, zasad współżycia społecznego i tego samego należy oczekiwać od "drugiej strony" . Musa Czachorowski przypomniał, że zdarzało się, iż do Centrum Kultury Islamu w Warszawie przysyłano kawałki boczku, a akcja była propagowana w internecie. Polscy muzułmanie nie zgłosili tego na policję ani do prokuratury.