Tunel pod torami kolejowymi miał się stać alternatywą dla wiaduktu, jedynej przeprawy i ułatwić szybki przejazd samochodów osobowych oraz służb ratunkowych na drugą stronę miasta. Niestety projektant nie uwzględnił wysokości tych samochodów i z tego powodu prześwit w tunelu wynosi nieco ponad 3 metry.

Reklama

To za mało dla miejscowych karetek pogotowia ratunkowego, które z anteną i belką świetlną mierzą nawet 330 cm.

Tym samym czas dojazdu karetki do pacjenta wydłuży się, bo ratownicy będą musieli jeździć starą trasą.