Jak podało Lotnisko Chopina, odwołano dwa sobotnie loty do Stambułu oraz dwa przyloty z tego miasta, a także niedzielny przylot z Antalyi. Rzecznik lotniska Przemysław Przybylski poinformował po południu PAP, że lotnisko dostało informację od LOT-u o odwołaniu lotu o godz. 12.55 do Stambułu oraz przylotu o godz. 19.
Rano Przybylski informował, że miał sygnały od pasażerów, że biura podróży odwołują wyloty do Turcji. Poinformował, że przewoźnik, który zdecydował o odwołaniu lotów, musi wysłać depeszę informacyjną w tej sprawie. Później - na stronie lotniska - poinformowano o odwołaniu niektórych lotów.
Lotnisko w Katowicach (tablica lotów) nie odwołało dwóch sobotnich lotów i przylotów z Antalyi. Również w Krakowie (informacje o połączeniach) - jak podało tamtejsze lotnisko - zaplanowany na niedzielę jeden lot do Antalyi i jeden przylot z tego miasta, nie zostały odwołane.
Co zrobią biura podróży?
Rzecznik biura podroży Rainbow Radomir Świderski powiedział PAP, że sobotnie loty do Antalyi odbywają się zgodnie z planem. - Klienci, którzy decydują się na wylot, lecą normalnie. Z kolei ci, którzy się na to nie zdecydują, mogą bezkosztowo zrezygnować z wyjazdu - zaznaczył.
Dodał, że firma nie podjęła decyzji o sprowadzaniu turystów przebywających w Turcji do domu, gdyż "na razie nie ma takiej potrzeby". - Wiemy, że w kurortach noc przebiegła spokojnie, nic się nie działo. Turyści wypoczywają w normalnych warunkach - podkreślił Świderski.
Z kolei biuro TUI poinformowało w sobotę, że wycieczki do Turcji nie będą realizowane do odwołania. Klienci mogą zmienić ofertę lub odstąpić od umowy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Realizowane w ramach biura Neckermann loty odbywają się planowo.
Biuro podróży Itaka poinformowało PAP, że w sobotę z Warszawy, Poznania, Wrocławia i Katowic wylecą samoloty tylko po klientów przebywających w rejonie Antalyi i mających zaplanowany powrót tego samego dnia. Klienci, którzy mieli w sobotę wylecieć do Turcji proszeni są o kontakt z biurem w celu dokonania zmiany rezerwacji.
Wiceprezes zarządu biura "Itaka" Piotr Henicz zapewnił PAP, że wszyscy przebywający aktualnie w Turcji klienci biura, łącznie ponad 2,8 tys., są bezpieczni.
Jak poinformowało w sobotę MSZ, sytuacja w większości kurortów jest spokojna, jednak resort "kategorycznie" odradza wszelkie podróże do Turcji. Ministerstwo uprzedza także, że mogą występować utrudnienia w transporcie lotniczym, lądowym, a także utrudnienia w komunikacji telefonicznej i internetowej. Część granic lądowych Turcji została zamknięta.