W sumie zabezpieczonych zostało blisko 60 komputerów i tabletów, 68 dysków twardych i zewnętrznych nośników danych, 34 telefony komórkowe i ponad 1800 płyt CD/DVD - dodał Ciarka.

Polscy policjanci współpracowali z niemieckimi funkcjonariuszami. - Ustalono szereg adresów IP użytkowników, którzy posiadali pliki z treściami pedofilskimi przedstawiającymi wykorzystywanie seksualne małoletnich dziewczynek. Wśród nich znalazły się także adresy IP komputerów z obszaru Polski. Te informacje wraz z kompletem materiałów zostały przekazane poprzez Interpol do Wydziału dw. z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji - dodał Ciarka.

Reklama

W sumie policjanci sprawdzali 38 osób; 12 zostało zatrzymanych, 9 z nich usłyszało łącznie 12 zarzutów dotyczących sprowadzania i rozpowszechniania treści pedofilskich. Grozi za to nawet do 12 lat więzienia.

To, czy innym osobom zostaną przedstawione zarzuty i jakiej treści, zależy m.in. od wyniku oględzin nośników przez biegłych sądowych z zakresu informatyki - dodał Ciarka. Jak sprecyzował, zabezpieczone materiały będą analizowane właśnie pod kątem treści pedofilskich.

Reklama

Operacja "FIBULA" jest już czwartą tego typu akcją ukierunkowaną na przeciwdziałanie rozpowszechnianiu treści pedofilskich w internecie, m.in. w styczniu zatrzymano 38 osób.

Jak nieoficjalnie przyznają policjanci, sprawy dotyczą często najmłodszych dzieci; pedofile wymieniają się materiałami z pornografią dziecięcą, korzystając z sieci P2P - mogą zarówno pobierać jak i udostępniać posiadane materiały.

Pod koniec maja prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o utworzeniu rejestru pedofilów. Wejdzie ona w życie 1 października 2017 r.; do rejestru trafiać mają dane osób prawomocnie skazanych za przestępstwa przeciw wolności seksualnej. Składać się on będzie z dwóch części: rejestru z dostępem ograniczonym i rejestru publicznego, do którego dostęp będzie powszechny i bez ograniczeń.

Reklama

Prawo dostępu do rejestru ograniczonego - gdzie będą wszystkie szczegółowe dane o skazanych, w tym miejsce zameldowania i faktyczny adres pobytu - będą miały m.in.: sądy, prokuratorzy, policja, ABW, Służba Celna, CBA, organy administracji rządowej i samorządowej. Druga - powszechnie dostępna część - dotyczyłaby danych tych skazanych, którzy popełnili swój czyn wobec nieletnich, ze szczególnym okrucieństwem lub działali w recydywie.

W czerwcu minister sprawiedliwości zapowiedział też zaostrzenie "w sposób radykalny" odpowiedzialności karnej za najbardziej brutalne przestępstwa na tle seksualnym, m.in. wobec dzieci.