Oskarżonemu zarzucono popełnienie 6 przestępstw przeciwko wolności seksualnej. Polegały one na utrwalaniu treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz o posiadaniu takich treści, wykorzystywaniu bezradności pacjentek oraz doprowadzeniu ich do poddania się innym czynnościom seksualnym, doprowadzeniu osób małoletnich poniżej 15. roku życia, w tym jednej pacjentki, do poddania się innym czynnościom seksualnym.

Reklama

W śledztwie ustalono cztery pokrzywdzone pacjentki. Zarzucane mu czyny miały miejsce w latach 2014 – 2017. Zagrożone są one karą do 12 lat pozbawienia wolności. Od maja 2017 roku wobec oskarżonego Artura W. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd łącząc kary może skazać go na 25 lat więzienia.

W toku postępowania przygotowawczego przeprowadzono szereg czynności procesowych mających na celu wszechstronne wyjaśnienie sprawy i ustalenie wszystkich pokrzywdzonych. Przesłuchanych zostało około 70 świadków. Zebrano również opinie biegłych, w tym z zakresu informatyki, antropologii, prowadzenia terapii czaszkowo-krzyżowej, a także uzyskano kompleksową opinię sądowo-seksuologiczno-psychiatryczno-psychologiczną dotyczącą oskarżonego.

Reklama

Do aresztowania mężczyzny doszło, gdy ojciec jednej z pacjentek poinformował o tym, że jego córka wpadła w panikę, gdy dowiedziała się, że będzie miała terapię z panem Arturem. Policja znalazła wówczas w jego mieszkaniu treści pedofilskie.