Do funduszu odprowadzane są składki potrącane z pensji osadzonych w zakładach karnych.

Pieniądze powinny być przeznaczone na pomoc ofiarom przestępstw - wyjaśnia prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Jeszcze w tym miesiącu złoży on zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez ówczesnego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia.

Reklama

Po południu oświadczenie w tej sprawie przesłało do dziennik.pl Ministerstwo Sprawiedliwości:


Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuca twierdzenia Najwyższej Izby Kontroli, jakoby niezgodnie z prawem przekazało środki z Funduszu Sprawiedliwości na działalność Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

NIK uważa, że ustawa o CBA mówi o finansowaniu Biura wyłącznie ze środków budżetu państwa. Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że w ustawie nie ma takiego ograniczenia, zaś ustawa z lipca 2017 roku wręcz nakazała Funduszowi Sprawiedliwości finansowanie ustawowych zadań jednostek sektora finansów publicznych, czyli m.in. CBA, związanych właśnie z wykrywaniem i zapobieganiem przestępczości. Nie ma żadnych wątpliwości, że to główne zadania CBA. Co więcej przekazana kwota została ujęta w planie finansowym Funduszu w pozycji „inne działania”, który został zatwierdzony m.in. przez Ministerstwo Finansów i Sejmową Komisję Finansów Publicznych.

Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że przyjęcie wniosków NIK miałoby skrajnie negatywne społecznie skutki, bowiem oznaczałoby likwidację pomocy dla ofiar przestępstw realizowanej przez podmioty państwowe.

Ministerstwo musiałoby nie tylko zakończyć ogólnopolski program wsparcia osób pokrzywdzonych realizowany przez Ochotnicze Straże Pożarne, skierowany do wszystkich, ponad 16 tysięcy jednostek OSP w całym kraju, ale mogłoby być zmuszone do odebrania przekazanego już strażakom sprzętu do ratowania zdrowia i życia.

Dzięki środkom z Funduszu Sprawiedliwości wszystkie jednostki, które złożą wnioski, otrzymują dotacje na zakup specjalistycznego medycznego wyposażenia. W Polsce co o roku dochodzi do kilkuset tysięcy wypadków i kolizji, w których giną tysiące ludzi, a dziesiątki tysięcy odnosi poważne obrażenia. Ochotnicy z OSP są bardzo często pierwsi na miejscu wypadku, który w rozumieniu prawa jest przestępstwem drogowym, i tylko dzięki ich umiejętnościom wielu rannym, w rozumieniu prawa: pokrzywdzonym w wyniku przestępstwa, udało się uratować życie. Wyposażenie tych jednostek w specjalistyczny sprzęt medyczny jest wręcz obowiązkiem państwa, a obowiązek ten wypełnia właśnie Fundusz Sprawiedliwości.

Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że celem Funduszu Sprawiedliwości jest realna pomoc tym, którzy doznali krzywdy albo nieszczęścia. I zadania te Fundusz wypełnia sumiennie. Po raz pierwszy od jego utworzenia tak duże pieniądze - od 2017 r. 160 mln zł - tak szeroko trafiają do osób rzeczywiście pokrzywdzonych i służą zapobieganiu nieszczęść.
Fundusz rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. Środki te – pochodzące z kieszeni ludzi, za sprawą których stała się komuś krzywda – zaczęły czynić wyłącznie dobro. Wspomagają pokrzywdzonych w wypadkach i wskutek innych przestępstw, służą finansowaniu wciąż rozrastającej się sieci pomocy pokrzywdzonych i organizowaniu dla nich pomocy psychologicznej i prawnej, są to również środki, które mają zapobiegać przestępstwom, tak by ból i nieszczęście dotykały jak najmniejszą grupę ludzi.

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że wszystkie środki z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości - zgodnie z przepisami ustawy, Kodeksu karnego wykonawczego oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości – są przeznaczane wyłącznie na pomoc osobom pokrzywdzonym przestępstwami, ich rodzinom oraz świadkom, na działania prewencyjne i przeciwdziałanie przyczynom przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną.

Działalność Funduszu Sprawiedliwości jest transparentna, jawna i powszechnie dostępna, a zasady przyznawania dotacji, szczegółowe warunki ogłaszanych konkursów czy naborów wniosków, a także listy beneficjentów konkursów wraz z przyznanymi sumami są publicznie prezentowane na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości oraz w licznych komunikatach udostępnianych mediom.

Obecnie dzięki zreformowanemu Funduszowi Sprawiedliwości od stycznia 2017 r. na bezpośrednią pomoc osobom pokrzywdzonym przekazano i będzie nadal przekazywane ponad 160 mln zł. W ubiegłych latach pomoc ta była 10-krotnie niższa.

Jan Kanthak
Rzecznik Ministra Sprawiedliwości