Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Lublin - Północ. Zabezpieczona została dokumentacja lotu i sprzęt. Sprawdzane będzie m.in. to, czy dochowano wszystkich zasad bezpieczeństwa – poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Dodała, że wykonana zostanie sekcja zwłok.

Reklama

Zaznaczyła, że jednocześnie przyczyny wypadku wyjaśnia Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Do tragicznego wypadku doszło w sobotę na lotnisku Aeroklubu Lubelskiego w Radawcu Dużym niedaleko Lublina, gdzie – jak ustaliła policja - odbywały się tego dnia skoki szkoleniowe ze spadochronem.

Podczas jednego z nich 18-letni mieszkaniec Warszawy spadł na płytę lotniska. W wyniku wypadku młody mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Skok oddawany był z wysokości około 1000 metrów – poinformował Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Na pokładzie samolotu, według wstępnych ustaleń policji, było wtedy 12 skoczków. Jak dodał Karbowniczek, zarówno instruktor, jak inne osoby prowadzące szkolenie i nadzorujące skoki byli trzeźwi.