- To na 99 proc. szukany przez nas 21-letni mieszkaniec województwa śląskiego - powiedziała Radiu Gdańsk Magdalena Zielkie z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Reklama

Mężczyzny poszukiwano od ubiegłego tygodnia, gdy z dwiema 18-latkami wszedł w nocy do morza w okolicach falochronu. Silne fale i prądy porwały całą trójkę, uratowała się jedynie 18-latka.

Prokuratura Rejonowa w Lęborku wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Na Pomorzu od początku sezonu letniego utonęło 30 osób.

Dwie nastolatki i ich 21-letni kolega byli w Łebie od niedzieli. Przyjechali tu z południa Polski.