W piątek na portalu Oko.press ukazał się artykuł pt. "Rydzyk uczy o bezpieczeństwie. Za 416 tys. złotych z Ministerstwa Sprawiedliwości", a następnie Gazeta.pl powołując się na ustalenia Oko.press, opublikowała tekst na ten sam temat.

"Fundacja o. Rydzyka za 416 tys. złotych z Funduszu Sprawiedliwości w ministerstwie Ziobry stworzyła m.in. portal Ostrzegamy.online. Można się z niego dowiedzieć, że trzeba instalować programy antywirusowe i ustawiać trudne hasła. Wszystkie teksty piszą dziennikarze Radia Maryja. Do tej pory o. Rydzyk dostał z Funduszu prawie 1,4 mln zł " - napisało Oko.press.

Reklama

"416 tysięcy złotych - tyle fundacja Lux Veritatis dostała z ministerialnego Funduszu Sprawiedliwości na stworzenie strony internetowej Ostrzegamy.online. Dowiedzieć się z niej można m.in. o oszustach podszywających się pod pracowników ZUS oraz o tym, że nie jesteśmy anonimowi w internecie" – informował z kolei portal Gazeta.pl.

W sobotę resort oświadczył, że oba te materiały zawierają nieprawdziwe informacje.

Ministerstwo Sprawiedliwości podało, że portal Ostrzegamy.online to tylko część autorskiego projektu przygotowanego przez Fundację Lux Veritatis o.Tadeusza Rydzyka. Cały projekt opiera się na ogólnopolskiej kampanii informacyjnej, mającej służyć poprawie bezpieczeństwa i przeciwdziałaniu przestępczości. Kampania ma przede wszystkim docierać do odbiorców za pośrednictwem telewizji.

Reklama

"W ramach projektu zostaną wyprodukowane i wyemitowane audycje telewizyjne z udziałem prawników, psychologów i specjalistów z zakresu bezpieczeństwa. Portal Ostrzegamy.online jest tylko niewielką częścią całego projektu i na jego utworzenie kosztorys projektu przewiduje nie 416 tys. zł, jak podają portale Gazeta.pl i Oko.press, tylko 15 tys. zł." - napisało Biuro Komunikacji i Promocji MS.

Projekt fundacji o. Rydzyka otrzymał wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości w ramach V otwartego konkursu ofert. MS podaje, że brało w nim udział w sumie 28 różnego rodzaju stowarzyszeń, fundacji i organizacji społecznych, które łącznie otrzymały prawie 10 mln zł dofinansowania.

Reklama

Dziennikarz Oko.press zauważa w swoim artykule, że "jeszcze niedawno środki z Funduszu przeznaczane były na pomoc pokrzywdzonym w wyniku przestępstw i osobom zwalnianym z więzień po odbyciu kary. Programy wsparcia przygotowywały znane organizacje, które miały ekspertów i doświadczenie w tej dziedzinie. Ale to się zmieniło. Dziś miliony złotych z Funduszu trafiają do organizacji powiązanych z PiS lub Solidarną Polską".

"Ministerstwo Sprawiedliwości uznaje publikację redakcji Oko.press za celowe i świadome wprowadzenie w błąd opinii publicznej. Redakcja ta otrzymała bowiem z Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiednie wyjaśnienia, ale ich nie zamieściła w artykule" - napisało Biuro Komunikacji i Promocji MS. Resort zapowiada podjęcie kroków prawnych i apeluje do innych redakcji o niepowielanie nieprawdziwych treści.