Zgodnie z danymi policji w tym roku na Mazowszu zgłoszono 106 prób wyłudzenia pieniędzy. Policjanci podkreślają, że oszuści sięgają po rozmaite sposoby, by uwiarygodnić się w oczach ofiar. Proszą na przykład rozmówcę, żeby się nie rozłączał i wybrał na klawiaturze telefonu numer policji. Ofiara jest przekonana, że zadzwoniła na policję, podczas gdy połączenie nie zostało przerwane i druga odzywająca się w słuchawce osoba to wspólnik przestępcy.

Reklama

Apelujemy o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji finansowych. Nie przekazujmy pod żadnym pozorem danych do kont bankowych, a także pieniędzy osobom obcym. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie tego, że padliśmy ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować policję - podkreśla asp. Norbert Cibor z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny, policjanta lub inną osobę, i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub na koncie, nie podawajmy kodów i haseł do konta. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów - przestrzega policja.

W komunikacie policji podkreślono, że funkcjonariusze nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach, nie proszą o przekazanie pieniędzy ani kodów i haseł do konta bankowego. W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta, zakończmy rozmowę telefoniczną i zgłośmy to w najbliższej jednostce policji! - podkreślił asp. Cibor.

Reklama

Zaapelował też do osób młodych, by informowały rodziców i dziadków , że są ludzie, którzy mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie lub pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić je przed utratą zbieranych latami oszczędności - podkreślono w komunikacie.

Jak poinformowała w środę na swojej stronie internetowej policja, zaledwie kilka dni temu policjanci w Radomiu zatrzymali podejrzanego o udział w oszustwie metodą "na policjanta". Chodzi o 67-letniego mieszkańca gminy Kowala, któremu grozi za to do 8 lat więzienia.

Reklama