Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział PAP, że do zatrzymania doszło przed świętami - 16 kwietnia. Zaznaczył, że obecnie łączna kwota łapówek objętych w tej sprawie zarzutami, to już ponad 2,3 mln zł.

Reklama

- Agenci krakowskiego wydziału zamiejscowego Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Katowicach zatrzymali prezesa zarządu spółki realizującej zadania na rzecz Powiatowego Zarządu Dróg. W ramach realizowanej przez ABW akcji przeszukano siedzibę jego spółki oraz miejsce zamieszkania - podał Żaryn.

- Zabezpieczono majątek podejrzanego na kwotę 410 tysięcy złotych - dodał.

Rzecznik poinformował w rozmowie z PAP, że w nadzorującej śledztwo ABW Prokuraturze Regionalnej w Krakowie przedstawiono mu osiem zarzutów. Z ustaleń śledczych wynika, że prezes wręczał korzyści majątkowe urzędnikom - w gotówce oraz opłacając faktury na usługi projektowe i inżynieryjne, których nie wykonali. Zarzuty dotyczą udzielania korzyści majątkowej osobom pełniącym funkcje publiczne na łączną kwotę 114 tys. zł.

Reklama

Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i prokurator nie kierował w jego sprawie wniosku o areszt do sądu; zastosował poręczenie majątkowego - 100 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju.

Żaryn przypomniał, że dotychczas w tej sprawie postawiono zarzuty korupcyjne czterem urzędnikom Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu - na kwotę ponad 2,3 mln zł. Siedemnastu przedsiębiorcom budowlanym, realizującym prace na rzecz PZD przedstawiono także 129 zarzutów wręczania korzyści majątkowych.

Pięciu z 21 podejrzanych trafiło do aresztu. Wśród zatrzymanych w sprawie są dyrektorzy PZD w Nowym Targu Krzysztof S. i Robert W., kierownik Działu Zamówień Publicznych w zarządzie dróg - Józef L.

Reklama

W całym postępowaniu zabezpieczono mienie na kwotę ponad 1,6 mln zł oraz ponad 2,6 mln zł, jako poręczenia majątkowe wobec podejrzanych - podał Żaryn.

Śledztwo nadal trwa i rozwija się - podkreślił i przypomniał, że prawo przewiduje, że każdy, kto dobrowolnie zgłosi przestępstwo korupcji, w którym uczestniczył i złoży wyjaśnienia nie podlega karze, jeśli wskaże nowe okoliczności i przestępstwa nieznane wcześniej organom ścigania. Zadeklarował, że każdy, kto dobrowolnie zgłosi się do prokuratury lub ABW i złoży szczere wyjaśnienia, które będą miały odzwierciedlenie w dotychczas zgromadzonym materiale dowodowym, będzie odpowiadał z "wolnej stopy" - prokuratura nie wniesie wniosku o areszt.